niedziela, 19 lutego 2012

"Tak bardzo kochamy marzenia, że boimy się je realizować" Albert Camus

Witam serdecznie.
Dzisiejszy post zacznę od tego, że mój blog skończył właśnie roczek;)
Bardzo się cieszę, że go założyłam bo poznałam wiele miłych osób, na których blogi uwielbiam zaglądać.
Z tej okazji dzisiaj trzy zestawy.
Pierwszy składa się z białej, wełnianej narzutki zakupionej w SH, srebrnych bransoletek i broszki w kształcie róży oraz białej kopertówki również z SH.
W drugim znalazły się: żółty sweter, który kupiła mi moja córcia, brązowa spódnica, dodatki z SH oraz bardzo stara broszka.
W trzecim natomiast główną rolę gra płaszczyk, do którego dobrałam zielone dodatki.
A z mojego domu pokażę Wam dzisiaj stare krzesło, na którym przesiaduje jedna z lalek i trochę niebieskiej ceramiki.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję, że do mnie zaglądacie.

sobota, 11 lutego 2012

"Chodził malarz od chaty do chaty wszystkie szyby malował nam w kwiaty. " Edward Szymański, "Mróz"

Witam serdecznie.
Na początku chciałabym bardzo podziękować za życzenia zdrowia - poskutkowały i czuję się dużo lepiej:)
Pierwszy zestaw dzisiaj jest taki trochę walentynkowy. W roli głównej czarny sweterek obszyty czerwonymi wykończeniami przypominającymi pióra, do tego czarna spódnica i czerwone dodatki.
Drugi jest raczej w odcieniach szarości, stworzony specjalnie dla mufki, którą kupiłam kilka lat temu w SH.
A w moim domu... pólka z biało- niebieską ceramiką (większość to Włocławek) znajdująca się w kuchni. Walentynkowa świeca i porcelanowy bucik z dzbankiem przywiozłam z Anglii.
Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 5 lutego 2012

"Bardziej od pieniędzy, potrzebujesz miłości. Miłość to siła nabywcza szczęścia" Phil Bosmans

Witam serdecznie.
Dzisiejszy post jest raczej skromny, a to z powodu "nieskromnego" przeziębienia.
Zestaw 1 powstał dla nowego sztruksowego żakietu z SH. Mam dla niego wiele pomysłów, ale na razie nie bardzo mam siłę.
Tym razem na czarnej bazie różowy żakiet i dodatki w tym samym kolorze.
Drugi to trochę zwyklaczek. Sweterek został wyszperany z dna szafy, bo całkiem o nim zapomniała,. Drewniana bransoletka i skórzana torebka to zdobycze z SH.
A z mojego domku...
Skrzynia z przedpokoju - już kiedyś ją pokazywałam, ale teraz obok niej jest nowe "stare" krzesło i naczynia od koleżanki (przywiozła mi je ze Szwecji).
Na koniec komplecik: karafka z kieliszkami kupiony już dawno w SH.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze na moim blogu - to bardzo miłe:)!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia!