Witam serdecznie po dość długiej przerwie.
U nas latem bardzo dużo się dzieje i tak jest również w tym roku. Mój brat zaprosił mnie na swój ślub i wesele, a potem mieliśmy zjazd rodzinny.
Przede wszystkim chciałabym się jednak pochwalić wizytą wspaniałych ludzi. Jak już niektórzy z Was wiedzą z jej bloga (
http://iscwstroneslonca.blogspot.com/) odwiedziła mnie Basia wraz z mężem. O naszym spotkaniu napiszę w specjalnym poście, jak tylko przyjdą zdjęcia od Basi. Napiszę tylko, że Basia i jej mąż to wspaniali ludzie i czas z nimi spędzony był cudowny!
Dzisiaj pokażę Wam moje trzy letnie zestawy. Niektóre rzeczy były już na blogu. Nowościami są jednak sukienka, tunika, sandałki i szal w motylki.
A na koniec... stare medyczne i apteczne przedmioty, które kolekcjonuje moja córka. Wszystkie poukładane są na półce skonstruowanej przez moje dzieci z desek, które tworzyły kiedyś podłogę w domu, w którym dorastałam.
Pozdrawiam serdecznie!