Witam serdecznie.
Dzisiejsze moje zestawy: pierwszy bardziej elegancki - sukienka, która już była na blogu, ale z innymi dodatkami. Do tego brązowa narzutka, kopertówka z SH za 1zł i biżuteria córki.
Drugi to zwyklaczek. Lniana spódnica i czarny top połączone z biżuterią AVON. Nowością jest koszyk kupiony, oczywiście, w SH.
A w domku toaletka zrobiona z maszyny do szycia i "babcine" flakoniki na perfumy. Ostatnim nabytkiem jest ten miedziany, jak zawsze z SH:).
Chcę również pokazać Wam dwa stare zegarki pamiętające jeszcze wojnę, które niedawno dostałam i "nowy" wieszak na ręczniki zrobiony z kołowrotka.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze.
Życzę miłego tygodnia!
kołowrotek,kto go jeszcze pamięta? przypuszczam, ze młodsze pokolenie nie ma zielonego pojecia, do czego slużyl... pięke przedmioty, Reniu, ja tez lubie starocia. Co do zestawow,to przyznam,ze zawsze czyms zaskoczysz - ten koszyk w ptaki(?) z 2. zestawu jest cudowny!
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńPiekna i elegancka jak zawsze jestes.Narzutka czarna jest sliczna i taka delikatna.
Cudowne rzeczy masz zegarki,ramka, maszyna i kolowrotek istne skarby!
Pieknego weekendu Reniu :*
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Ja już się dodałam ;)http://fashionznaczymoda.blogspot.com/
Bardzo spodobalas mi sie w "zwyklaczku" lubie takie wygodne spodnice. Co za fajny pomysl z tym kolowrotkiem! Reniu uwielbiam twoje motta to szczegolnie przypadlo mi do serca:)
OdpowiedzUsuńoooooooooo a ja myslalam ze bede pierwsza :(
OdpowiedzUsuńJak zwykle pieknie wygladasz w obu zestawach. Ja jedynie bym dodala cos kolorowego do tego pierwszego bo to lato ale i bez jest slicznie.
SUPER cytat - jak zawsze zreszta :)
Pozdrawiam Cie cieplutko ... IwonKa
Lniana spódnica super, lubie len choć się gniecie. Świetny kolowrotek i cudne, stare flakony, no i te zegarki....widzę Reniu,że bardzo lubisz starocie....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńcudo ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ja już obserwuję.
http://amadellaa.blogspot.com/
Świetne zdjęcia,pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu! Ile u ciebie nowości, ile inspiracji! Zacznę od zdjęcia z narzutka, wyglądasz super elegancko, obejrzalam bizuterię - uwielbiam takie cudeńka! Piekna toaletke zrobilas z maszyny do szycia! A pomysł z kolowrotkiem to ci chyba ukradnę bo mam podobny, swietny oryginalny pomysł!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli zyczę!
Ech, zapomniałam o koszyku - jest zawalisty! kocham takie drobiazgi z duszą!
Zachwycił mnie Twój koszyk i teraz tylko o tym myślę!Jak zawsze zwracam uwagę na to,że najlepsze są zdjęcia zrobione na powietrzu.Dodaj nam w bonusie piękne widoki ze stron w których mieszkasz:)Piękne,twarzowe zestawy!Pozdrawiam i życzę miłego spotkania z koleżankami!
OdpowiedzUsuńElegancka i roześmiana, to właśnie Ty!!! Super!!! Torebka z haftem fantastyczna!!! a Twoje wszystkie skarby...rewelacja!!! Toaletka i skarby na niej bardzo mi się podobają!!! Ale fajnie jest do Ciebie zaglądać:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)))
Podoba mi się wieszak z kołowrotka! Sama mam stolik przerobiony z maszyny do szycia:) Wszystkie Twoje sterocie kradną mi serce! A z ciuchów - narzutka! Zestaw w beżach też! I buciki!
OdpowiedzUsuńReniu, Ty, jak zawsze cudnie rozpromieniona:)Piękny budzik wypatrzyły moje oczęta;) zapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo lubię tu zaglądać i odkrywać rozmaitości. Ten niby miedziany flakonik na perfumy,mieliśmy identyczny w domu ,kiedyś dziadek przyniosł z pchlego targu i pamiętam jak mowil,że ten przedmiot sluzył niegdyś jako polewaczka do doniczkowych roslin wiec przyznam,ze teraz troche sie zdezorientowalam co do tej miedzianej rzeczy- flakonik na perfumy czy polewaczka ? co by to nie bylo wyglada pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Twój dziadek miał rację i ja też;ten miedziany flakonik to nic innego jak rozpylacz, można było wlać perfumy albo czystą wodę, te do spryskiwania kwiatów były odrobinę większe,mogły służyć również do spryskiwania pościeli przed prasowaniem. Pozdrawiam
UsuńDziękuję Pani Reniu za wyjaśnienie.Niestety dziadka już nie ma wśród nas,a ten zagadkowy przedmiot utkwił mi głęboko w pamięci.Nigdy do końca nie wiedziałam jak tego używać i czy ma to jakieś inne zastosowanie.Teraz wiem!Wszystko już jasne!
UsuńJeszcze raz dziękuję Pani Reniu.
Pieknie, elegancko- pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu :)
OdpowiedzUsuńOba zestawy fajne, z tym że w 1 bez narzutki- od razu tak jakoś weselej ;) A koszyk z 2 zestawu- rewelacja! świetne cudeńko z sh :D
No i toaletka i babcine buteleczki mnie urzekły,
Pozdrawiam :)
Wowwwwwwwwwwwwwwwww how smart, ahhhhhhhhhhhhhh.
OdpowiedzUsuńI love everything, but that bag, ahhhhhhhhhhhhhhh
XXXXXXXXXXXXXXXXXX
kołowrotek :)! lubię takie starocie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne oba zestawy, świetnie wyglądasz w nich, tak świeżo i radośnie :)
OdpowiedzUsuńUrzekło mnie lusterko na szklanym stoliku, jest cudowne :)
Pozdrawiam :)
w obu zestawach świetnie wyglądasz! wpadły mi w oko budziki - nie pogardziłabym nimi na półce:D i żałuję strasznie, że nie przetrwał kołowrotek mojej babci...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:))
Hello lovely lady! Thank you for visiting my blog!
OdpowiedzUsuńI am in love with your handbag,the owls are so cute!
I'm also inspired by the biscuit toned skirt with black!!!
X
what you do here is really good, I will be back soon.
OdpowiedzUsuńTa torebka w sowy :O pszeurocza!!
OdpowiedzUsuńReniu, przyszła mi tak refleksja do głowy:
OdpowiedzUsuńwidze na twoim blogu jak dopiesczasz swój domek i te wszystkie twoje magiczne sprzęty... Ktos kiedys powiedział, że " Dom może ci zastąpić cały świat, ale świat - nigdy nie zastąpi ci domu"
Coś w tym jest, to tak w kontekście podróży... Sciskam!
Reniu, znowu mnie zachwyciłaś całością stroju, dodatkami i w ogóle elegancją!!!! A te bibeloty zebrane na starej maszynie do szycia....są cudne!!!Takie pamiątki, to cenne rzeczy! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńWieszak z kołowrotka to całkiem niezły pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się ostatni zestaw. Lubię len.
Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze cudowne kreacje Reniu
OdpowiedzUsuńA na dodatki nie mogę się napatrzeć,taka ze mnie sroczka :-)
Bardzo pomysłowy ten wieszak z kołowrotka. Sukienka natomiast bardzo ładnie dopasowuje sie kolorem do narzutki.
OdpowiedzUsuńReniu pozdrawiam , znow piękna kolekcja..ta torebka w ptaszki jest urocza :)
OdpowiedzUsuńPromieniejesz Reniu ;)
OdpowiedzUsuńOtaczasz się pięknymi rzeczami i pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. Toaletka zrobiona z maszyny do szycia jest cudna. Rewelacyjny pomysł.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń