Witam serdecznie.
Wracam po dość długiej przerwie, która pojawiła się z dwóch różnych powodów.
Pierwszy powód jest niezwykle przyjemny - w prezencie imieninowym dostałam siedmiodniowy wyjazd z córką do Anglii! Byłam bardzo przerażona ponieważ miałam bardzo mało czasu, aby się zdecydować, spakować i w końcu wylecieć. Anglia mnie urzekła. Bardzo dużo zwiedzałyśmy i mam teraz piękne wspomnienia.
Po przyjeździe chciałam się wszystkim pochwalić na blogu, niestety, tu pojawia się drugi powód, miałam kłopoty z internetem.
Na szczęście dzisiaj jest już wszystko w porządku i mogę zaprezentować Wam moje nowe angielskie buty, płaszczyk z SH i zielone dodatki.
Torebka ze zdjęcia ma bardzo ciekawą historię. Kupiłam ja wiele lat temu, ale bardzo podobała się mojej siostrzenicy, więc dałam jej w prezencie. Ona natomiast sprezentowała ją swojej mamie. Po latach moja siostra dała tę torebkę mojej córce, od której mogę ją teraz tylko pożyczać.
Na koniec trochę świątecznych dekoracji, które są moją wielką słabością. Mam ich bardzo dużo, więc myślę, że będą się pojawiać również w kolejnych postach.
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj Reniu!Ale szczęściara z Ciebie, taki prezent na imieniny, że ho,ho!!! Wszystkiego dobrego, bądź zawsze szczęśliwym człowiekiem, spełnienia marzeń, dużo zdrówka:)))
OdpowiedzUsuńDzisiejszy zestaw bardzo fajny! Z ozdóbek najbardziej przypadły mi do gustu te na ostatnim zdjęciu, świeczki z aniołkami przepiękny!
Pozdrawiam, wspaniałej niedzieli życzę:)))
cudowne buty! :) całość na plus :))
OdpowiedzUsuńładne buty:)
OdpowiedzUsuńz chęcią jeszcze zajrzę jak będą zdjęcia z Anglii :)
No, a ja już miałam podnieść alarm gdzieś się nam zawieruszyła. A tu Renia wojażowała po świecie. Cieszę się, że spędziłaś miło czas na wycieczce. Anglia mnie kiedyś również urzekła. Z chęcią pojechałabym tam jeszcze raz. Do dziś pamiętam białą ścianę klifu, który widziałam z promu dopływając do portu w Dover. No, a buciki to sobie przywiozłaś pierwsza klasa. Torebka super do nich pasuje. Pięknie już przystroiłaś sobie domek, śliczny jest zwłaszcza misio i świecznik z aniołkami. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli. Ania:)
OdpowiedzUsuńSuper torebka, a kiedy będą jakieś zdjęcia z podróży na wyspy Brytyjskie?
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie pokażę w niedługim czasie, zrobiłyśmy ich sporo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak pięknego prezentu :)Zestawik , jak zawsze elegancki.Dziadek misio w okularkach i "papciach" :D rozłożył mnie na łopatki :D super jest i ten szlafroczek...
Dziękuję bardzo za odwiedziny i pamięć :)
Pozdrawiam Cię gorąco i uściski posyłam :)
Super, że mogłaś wyjechać, coś zwiedzić i przeżyć. Buty genialne. Torebka z historią tym bardziej godna podziwu :)
OdpowiedzUsuńI jak zwykle zachwycam się Twoim gustem w "ubiorze" domostwa. Super.
Pozdrawiam
fajna torebka i buciki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty! Bardzo ładny set! I czekam na zdjęcia z wyjazdu!
OdpowiedzUsuńButy cudne i torebka też, na dodatek ma ciekawą historię. Wybaczam długą nieobecność, ważne, że jesteś z wyjazdu zadowolona....dekoracje ja też uwielbiam i za nie kocham te święta, u mnie już dzisiaj zapłonęła choinka....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńoj, to miałaś wspaniałą wycieczkę! jesteś usprawiedliwiona:))
OdpowiedzUsuńświetny płaszczyk, zresztą buty i torebka także! dobrze, że ta ostatnia wróciła:)
Właśnie śpiewam sobie tę piosenkę z tytułu :D Poza tym masz śliczne buty!:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę piosenkę :-) Piękne buty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam ponownie :-)
Czmiel
Buty są piękne, torebka również. Ozdoby przeurocze, zwłaszcza misio w czerwonym szlafroczku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowych i pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia!
Reniu zagladam na chwile aby złożyc Ci i Twoim bliskim zyczenia Wesołych Swiat i do zobaczenia w Nowym Roku :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń